CHOCOLATE CRINKLES COOKIES
KULINARNE INSPIRACJE | CZEKOLADA
Pełne kontrastów, pęknięć i uroku. Crinkles cookies to kultowe, popękane ciasteczka, które łączą wszystko, co uwielbiamy w czekoladowych wypiekach : rozpływającą się w ustach strukturę sufletu, głęboki smak brownie i prostotę przygotowania. Nie sposób im się oprzeć!
Jeśli marzy Ci się ciasteczkowy ideał, łączący na pozór wykluczające się zalety – koniecznie spróbuj Chocolate Crinkles Cookies znanych jako popękane ciasteczka. Bardzo czekoladowe, ale nie przesadnie słodkie. Mięciutkie, a zarazem i chrupiące. Cudowne w smaku, konsystencji i wyglądzie. Bezkompromisowo obłędne!
Chocolate crinkles – ciasteczkowy ideał?
Nieprzyzwoicie czekoladowe
Te klasyczne, amerykańskie ciasteczka to ukłon w stronę miłośników czekoladowych wypieków. Do ich przygotowania wybierz swoją ulubioną, gorzką tabliczkę. Przy 50-procentowej uzyskasz słodszy, delikatny efekt, im zaś wyższa zawartość kakao tym ciasteczka będą intensywniejsze, bardziej wytrawne. Niezależnie zaś od tego, której czekolady użyjesz – będą pachnieć i smakować obłędnie!
Pełne kontrastów
Jeśli w jedzeniu ciekawi Cię nie tylko smak, ale i kontrasty te ciasteczka zrobią Ci bardzo dobrze. Zacznie się od prostej rozgrywki : mocno zmrożone ciasto i gorący piekarnik, ale to rezultat będzie najbardziej satysfakcjonujący. Ze szczelin popękanej białej powierzchni wyzierać będzie mocno czekoladowe środek. Delikatna, krusząca powłoka dopełni wilgotne, mięciutkie wnętrze, przez które przedzierają się kontrujące smak ziarenka soli.
Uroczo popękane
Może to kwestia estetyki, a może chodzi o obietnicę obłędnie czekoladowego wnętrza wyzierającego ze szczelin. Ciężko określić dlaczego, ale w wyglądzie tych ciasteczek naprawdę jest coś uroczego. Jeśli zależy Ci na ładnych pęknięciach pamiętaj by jak najdokładniej obtoczyć czekoladowe kulki w cukrze pudrze. Im grubsza i mocniej przylegająca warstwa tym lepiej!
Proste i satysfakcjonujące
Receptura crinkle cookies przypomina przepis na brownie. Poszczególne kroki są więc naprawdę proste i nie przewidują jakiegoś problematycznego napowietrzania masy czy ucierania. Rozpuścić, dodać, wymieszać, bez wielkiej filozofii. Trudniejsze jest natomiast oczekiwanie gdyż oprócz tych kilku minut pieczenia, dochodzi czas, w którym masa musi się mocno schłodzić… Ale! Można przygotować ciasto dzień wcześniej. Zyskujemy wtedy szybki efekt i gwarancję odpowiedniej konsystencji, podwójne zwycięstwo!
Składniki
- czekolada gorzka 200 g
- masło 100 g
- jajka 2
- cukier 160 g
- mąka 200 g
- kakao 30 g
- sól szczypta
- proszek do pieczenia 1/2 łyżeczki
- ekstrakt z wanilii 2 łyżeczki
Dodatkowo
- cukier puder 1/2 szklanki
Wykonanie
- Czekoladę wraz z masłem rozpuść w kąpieli wodnej. Białka ubij na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce dodaj do nich cukier, żółtka i ekstrakt z wanilii. Następnie, wciąż miksując, wlej lekko przestudzoną czekoladę.
- Mąkę przesiej wraz z solą i proszkiem do pieczenia. Dodaj do masy czekoladowej, dobrze wymieszaj.
- Odstaw do lodówki na kilka godzin by ciasto zupełnie się schłodziło.
- Następnie, z mocno schłodzonego, twardego ciasta formuj niewielkie kulki, wielkości orzecha włoskiego.Jeśli ciasto zaczyna mięknąć i ocieplać się podczas lepienia, trzymaj je w lodówce i wyjmuj partiami tak aby cały czas było mocno schłodzone.
- Każdą kulkę obtocz w cukrze pudrze jak najdokładniej pokrywając nim całą powierzchnię ciastek. To właśnie cukrowa otoczka zadecyduje o ładnych pęknięciach!
- Kulki układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia z zachowaniem odstępów. Piecz przez 10-12 minut w 180ºC.
Sprawdź inne przepisy