OREO BROWNIES

KULINARNE INSPIRACJE | CZEKOLADA

Grzeszne i wilgotne ciasto czekoladowe naładowane kultowymi ciasteczkami, które przyjemnie chrupią potęgując i tak już obłędne doznania! Poznaj doskonałe OREO brownies, które przyrządzisz tak szybko, że zaskoczysz niezapowiedzianych gości.

opublikowano: 8 SIERPNIA 2021

kategoria : BROWNIE

rodzaj : CZEKOLADOWE

Umówmy się – tworzenie i testowanie nowych przepisów na brownie nigdy mi się nie znudzi. Na blogu jest już ich całkiem sporo – od klasycznego fudge brownie czy najprostszego na świecie brownie dla leniuchów, poprzez hedonistycznie satysfakcjonujące – z karmelem i fistaszkami, aż po fenomenalne brownie z masłem orzechowym (czysta dekadencja). Czy potrzebny jest więc kolejny przepis? Oczywiście! 

Ten, oprócz dodatku kultowych ciasteczek oreo, wyróżnia się swą teksturą. Brownie mogą być fudge – czyli zbite, kremowe, wilgotne, niemal jak wnętrze krówki. Są też cake brownie – przypominające swą lekką, napowietrzoną i zwartą strukturą ciasto czekoladowe. Każdą można regulować stopniem wypieczenia od mokrych i rozpływające się w środku, aż po twarde i wypieczone. Ten przepis jest czymś pomiędzy. 

Jak zrobić Oreo Brownies?

Brownie + oreo

Oreo brownies to tak naprawdę klasyczny (lub Twój ulubiony) przepis na brownie wzbogacony ciasteczkami oreo. Konia z rzędem temu, kto potrafi wyjaśnić fenomen tych czarno-białych ciasteczek jednak jedno jest pewne – ich smak stał się już kultowy. Potwierdza to ilość genialnych deserów z ich dodatkiem!

Tak jest i w tym przypadku – oreo brownies kradnie uwagę wszystkich, którzy mają je w zasięgu wzroku. Aby jeszcze bardziej uwypuklić smak ciasteczek użyłam gorzkiej czekolady z 85% zawartością kakao oraz dorzuciłam shot espresso.

BROWNIE Z CIASTECZKAMI OREO

Składniki
  

  • masło 180 g
  • olej roślinny 3 łyżki
  • cukier biały 120 g
  • cukier trzcinowy 120 g
  • czekolada gorzka 120 g
  • ekstrakt z wanilii 2 łyżeczki
  • sól ¾ łyżeczki
  • jajka 3
  • mąka 120 g
  • kakao 40 g
  • espresso 30 ml
  • ciasteczka oreo 180 g

Wykonanie
 

  • Piekarnik rozgrzej do 180ºC. Niewielką formę wyłóż papierem do pieczenia.
  • Roztop masło – w misce do tego przeznaczonej, wkładając do mikrofalówki na pół minuty. Wyjmij miskę, wsyp oba rodzaje cukru, dodaj olej i umieść w mikrofalówce na kolejne 30 sekund. Następnie wyjmij, ponownie przemieszaj i roztapiaj w mikrofalówce przez kolejne 30s. Powtórz czynność jeszcze dwa razy. 
    Chcesz doprowadzić do radosnego bulgotania, bez przypalenia się się masy – proponowany czas powinien załatwić sprawę. Oczywiście możesz to wszystko zrobić w rondelku, na kuchence, ale tak jest o wiele prościej i szybciej.
  • Wyjmij miskę z mikrofalówki, wrzuć połamaną na kosteczki gorzką czekoladę. Pozwól by przez kilka minut rozpuszczała się pod wpływem ciepła, następnie delikatnie zamieszaj dodając ekstrakt waniliowy oraz szczyptę soli. Pozostaw do ostygnięcia. 
  • Upewnij się, że masa nie jest gorąca i dodaj jajka, dokładnie mieszając po każdym z nich. Następnie dodaj kakao oraz mąkę, dokładnie wmieszaj je w masę. Na koniec wlej ostudzone espresso lub mocno zaparzoną kawę, wymieszaj do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji. 
  • Przełóż ciasto do formy, wyrównaj powierzchnię. Na wierzchu ułóż rozkruszone ciasteczka oreo, delikatnie powciskaj je w masę.
  • Piecz przez 28-30 minut. Nie ma nic gorszego nic przesuszone brownie, dlatego sprawdź czy jest gotowe już w 25 minucie. Wyjmij z piekarnika jeśli patyczek wbity blisko brzegów formy wyjdzie czysty, lecz po wetknięciu w środek zauważysz na nim niewielkie pozostałości ciasta.
    Jeśli masz wątpliwości – wyjmij z piekarnika. W tym przypadku bezsprzecznie lepszym rozwiązaniem jest niedopiec brownie niż zbytnio je przesuszyć. Tym bardziej, że ciasto będzie dochodzić do siebie jeszcze podczas studzenia w formie. 
  • Po wyjęciu z piekarnika pozwól brownie odpocząć przez 10 minut. Następnie wyjmij z formy i pozostaw do całkowitego ostygnięcia lub najdłużej jak potrafisz wytrzymać. Pokrój na 9 dużych lub 16 mniejszych kwadratów. 
DRUKUJ PRZEPIS

Sprawdź inne przepisy

Cześć jesteś na blogu Matleska, jeśli chcesz dowiedzieć się wiecęj O mnie.

OSTATNIO DODANE