CHLEBEK CZEKOLADOWO BANANOWY
KULINARNE INSPIRACJE | CZEKOLADA
Chlebek. Jest w tym słowie coś kojącego, kojarzącego się z domem i pachnącego dobrocią. Już samo brzmienie otula i sprawia, że robi się jakoś tak miło na duszy. Co więcej, nadanie tej niepozornej nazwy wyłamuje wypiek z kategorii deserów i sprawia, że dozwolone jest jedzenie go od samego rana – w końcu to chlebek!
Długo chodził za mną ten smak dzieciństwa – ciepłe, chrupiące pieczywo, solidna porcja nutelli i plasterki banana. Takie kanapki robiła mi kiedyś mama i była to zdecydowanie najlepsza uczta w repertuarze dziecięcych słodkości. Udało mi się odtworzyć smak o podobnych czekoladowo-bananowo-orzechowych nutach jednak w zdecydowanie zdrowszej, wytrawniejszej i bardziej wartościowej formie.
Inspirację na ten czekoladowy chlebek podejrzałam u niekwestionowanej mistrzyni hedonistycznych słodkości – Nigelli Lawson. Zwiększyłam ilość bananów, oliwę zamieniłam na pachnące domem masełko oraz zrezygnowałam z goryczkowej tahiny i sezamu na rzecz delikatnego smaku orzechów laskowych. Ten czekoladowy bochenek swą obłędną wilgotnością przypomina dobre brownie, zachowując przy tym lekkość i pożywność pieczywa. Kompromis dorosłości nigdy nie smakował tak dobrze.
Jak zrobić najlepszy chlebek czekoladowy?
Przygotuj banany
Czarne jak smoła, pokryte plamami, o krok od zepsucia. Nie zaskoczę nikogo mówiąc, że to właśnie przejrzałe banany są kluczem perfekcyjnego chlebka bananowego. Wbrew pozorom nie jest to wypiek powstały w duchu mody na potrawy #zerowaste, choć idealnie wpisuje się w przekaz o nie marnowaniu jedzenia. Ponadto dojrzałe banany sprawiają, że wykonanie staje się jeszcze prostsze – wystarczy rozgnieść je niedbale widelcem, połączyć z resztą składników i gotowe!
Wymieszaj cukier z cukrem
Śladami mistrza satysfakcjonujących wypieków mieszam dwa rodzaje cukru – trzcinowy wraz z białym. Nie jest to konieczność, jednak takie zestawienie intensyfikuje smak, nadaje delikatną chrupkość oraz wprowadza karmelowe nuty do wypieku. Jeśli nie masz bardzo dojrzałych bananów i lubisz bardzo słodkie wypieki – możesz śmiało sypnąć odrobinę więcej!
Postaw na orzechy laskowe
Głęboki smak, przyjemna chrupkość i subtelna słodycz. Laskowe to jedne z najbardziej uwielbianych orzechów. Być może to siła naszego przyzwyczajenia widząca je od razu zatopione w tabliczce czekolady, a może to wrażliwość na ich wysublimowany smak, ale jedno jest pewne – w słodkościach są po prostu bezkonkurencyjne. Nie może ich zabraknąć także w tym pysznym chlebku!
Spróbuj czegoś nowego
Mimo, że to chlebek obecność mąki jest tu niemal śladowa. Można użyć klasyczną mąkę pszenną, jednak szczerze zachęcam do skorzystania z bezglutenowej alternatywy. Szczególne uznanie kieruję w stronę mąki ryżowej – użytej także w oryginale i mojej ulubionej mieszanki mąk bezglutenowych. Sceptyków uprzedzam – nie ma powodów do obaw, nie będzie to jeden z tych pseudo wypieków jedzonych z wymuszonym uśmiechem. Chlebek zyska za to niezwykłą delikatność, kruchość i lekkość. Brak glutenu jest tylko przyjemnym dodatkiem.
Nie zapomnij o czekoladzie!
Jak na chlebek czekoladowy przystało – nie może zabraknąć w nim czekolady. Gorzkie kawałeczki rozpływają się w jeszcze ciepłych, niecierpliwych kromkach by po czasie wrócić do swej pierwotnej, chrupiącej struktury. W obu przypadkach pozostawiają one czekoladowy posmak na języku. Nie bez znaczenia jest także dodatek kakao zapewniający idealny balans między słodkością, a czekoladową wytrawnością.
Sprzęt
- 1 keksówka 21 x 10 cm
Składniki
- banany 3 sztuki
- masło 70 g
- krem z orzechów laskowych 40 g
- jajka 2
- cukier 1/2 szklanki
- ekstrakt z wanilii 1 łyżeczk
- mąka ryżowa 70 g
- kakao 25 g
- soli 1/4 łyżeczki
- soda 1/2 łyżeczki
- proszek do pieczenia 1/2 łyżeczki
Dodatkowo
- gorzka czekolada 100 g
- orzechy laskowe 60 g
Wykonanie
- Rozgrzej piekarnik do 180°C. Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia. Orzechy oraz czekoladę posiekaj. Wszystkie składniki suche odmierz i umieść w jednej misce.
- Następnie, w osobnym naczyniu rozgnieć widelcem lub delikatnie zblenduj dojrzałe banany. Dorzuć jajka, połącz. Następnie dodaj masło, krem orzechowy, cukier oraz wanilię, dokładnie wymieszaj.
- Teraz wsyp składniki suche, mieszaj tylko do połączenia. Dorzuć połowę posiekanych orzechów i czekolady, wmieszaj je w masę.
- Ciasto przełóż do keksówki, wierz posyp pozostałymi orzechami i czekoladą. Piecz przez około 45 minut, aż patyczek wbity w środek chlebka wyjdzie bez śladów surowego ciasta.
- Wyjmij chlebek z piekarnika, pozwól mu odpocząć w formie jeszcze kilka minut.Oczywiście możesz zjeść go od razu, rozkoszując się ciepłymi, rozpadającymi kromeczkami i płynną czekoladą – jednakże o niebo lepiej smakuje po całkowitym ostudzeniu, a nawet następnego dnia. Wydaje się, że właśnie wtedy zyskuje idealną strukturę – coś pomiędzy lekkim bananowcem, a zbitym kremowo-krówkowym brownie.
Sprawdź inne przepisy