CIASTECZKA Z MALINAMI
I BIAŁĄ CZEKOLADĄ
KULINARNE INSPIRACJE | SMAK LATA
Jeśli uwielbiasz białą czekoladę, maliny i masełko – koniecznie musisz zrobić te ciasteczka! Pachną nieziemsko, są bardzo proste w przygotowaniu, a ich smak jest kwintesencją przyjemności lata!
Jedyną rzeczą lepszą od klasycznych ciasteczek z białą czekoladą, są ciasteczka z białą czekoladą i soczystymi malinami! Ich smak intensyfikuje dodatek palonego masła, które nie tylko wzbogaca ciastka o pociągające, karmelowo-orzechowe nuty, lecz także maksymalnie ułatwia ich przygotowanie!
Przepis jest na tyle banalny, że nicnierobienie zwane oczekiwaniem będzie jego najtrudniejszym etapem. Niemniej, warto jest czekać! Najpierw na schłodzenie masy przed pieczeniem by ciasteczka zyskały pożądaną konsystencję (i wygląd), później zaś na ostygnięcie po upieczeniu by nadać im idealnej struktury. Powiedzcie sami – czy jest coś lepszego niż chrupiące z zewnątrz ciasteczka, z mięciutkim wilgotnym wnętrzem pełnym ulubionych dodatków?
Z czym zrobić ciasteczka? Moje TOP3!
maliny
Uwielbiam za ich dostępność, soczystość i niebanalne słodko-kwaśne nuty. W wypiekach idealnie balansują smak innych składników, przełamują ich delikatność, a same stają się jeszcze bardziej wyraziste. Do tego przepisu rekomenduję użycie malin mrożonych. Świeże są zbyt delikatne, rozpadają się podczas mieszania i puszczają sok tworząc totalny bałagan. Ciasto staje się niepotrzebnie wilgotne przed upieczeniem, a w efekcie ciasteczka wychodzą bardziej „rozmiękczone” a nawet… fioletowo-zielone.
biała czekolada
Pełna gracji, nieprzyzwoicie słodka i w poważaniu mająca uwagi o swej rzekomej nieprawdziwości. W moim mniemaniu to właśnie ona jest królową czekolad, deserów i słodkości, trzeba tylko odpowiednio nią operować! W tych ciasteczkach gra ważną, aczkolwiek delikatną rolę, nadając subtelnej słodyczy i idealnie dopełniając pozostałe składniki ciasteczek.
palone masło
Palone masło wznosi wypieki na totalnie inny, bardziej ciasteczkowy wymiar, a wystarczy przecież jedynie „przypalić” masło. Tak naprawdę chodzi tu o jego roztopienie, gotując masło do momentu, gdy zacznie orzechowo pachnieć i nabierać złocistego koloru z brązowymi plamkami. Istny game changer!
Najczęściej pojawiające się pytania :
Czy maliny muszą być mrożone?
Oczywiście nie muszą, to kwestia Twojego wyboru. Rekomenduję mrożone gdyż łatwiej będzie Ci utrzymać odpowiedni wygląd i konsystencję ciastek. Świeże maliny rozpadają się w cieście przy mieszaniu oraz puszczają sok – w efekcie ciasteczka stają się brzydsze i bardziej rozmiękczone.
Czy mogę dodać tylko biały cukier?
Dwa rodzaje cukru nie są koniecznością jednak takie zestawienie lepiej wpływa na smak i konsystencję. Cukier biały zapewnia odpowiednią karmelizację, natomiast brązowy wpływa na chrupkość ciasteczek. Przy zamianie rodzaju jednego z cukrów pamiętaj by jego łączna ilość w przepisie pozostała niezmienna.
Czy mogę zmniejszyć ilość cukru?
Niestety, ale nie zalecam. Trzeba pamiętać, że cukier oprócz dodawania słodyczy pełni także inne funkcje w wypiekach. Przyczynia się do karmelizowania, zmiękcza, zatrzymuje wilgoć a w połączeniu z masłem – tworzy strukturę ciasta. Właśnie dlatego zbyt duża ingerencja w ilość cukru, może skutkować nieudanym wypiekiem. Ciasteczka po zmniejszeniu ilości cukru z pewnością wyjdą mniej skarmelizowane, mniej wilgotne, w strukturze jakby chlebowe.
Czy mogę upiec ciasteczka od razu, bez czekania?
Oczywiście. Prawdopodobnie wyjdą bardziej jak płaskie dyski (w związku z tym lepiej nie piec wszystkich na raz, na jednej blaszce) ale i tak będą przepyszne! Natomiast jeśli zależy Ci na idealnej strukturze ciastek, pozwól im poleżakować pół godziny w lodówce (lub 10 minut w zamrażarce jeśli bardzo się śpieszysz). Wtedy, będą wolniej się roztapiać podczas pieczenia, a to sprawi, że będą mięciutkie i wilgotne w środku a chrupiące na zewnątrz.
Czy sprawdzi się tutaj czekolada gorzka lub mleczna? Czy mogę zamienić maliny na truskawki?
W kwestii czekolady pełna dowolność : mleczna na pewno bardziej się roztopi a gorzka, proporcjonalnie do zawartości kakao, będzie zmniejszać słodycz ciasteczek. Co do użycia innych owoców – ciężko mi powiedzieć, nie próbowałam. Truskawki są większe i mają w sobie więcej wody – na pewno trzeba będzie popracować nad konsystencją i kontrolować ilość mąki. Do odważnych świat należy!
Wyszły mega dobre, ale zbyt płaskie / rozlały się / nie spłaszczyły się. Dlaczego?
Jest bardzo wiele czynników, które mogło na to wpłynąć – rzeczywista moc piekarnika, ilość, jakość i wilgotność mąki, temperatura masła, a nawet soczystość malin. Najczęściej płaskie ciasteczka to te zbyt krótko chłodzone przed pieczeniem lub niestabilne przez zbyt małą zawartość mąki. Ciasteczka wybrzuszone to zaś efekt zbyt dużej ilością mąki, sody lub proszku do pieczenia.
Po podanym czasie ciasteczka wydają się nieupieczone. To normalne?
W momencie wyjmowania z piekarnika ciasteczka mają mieć zarumienione boki, ale być wciąż miękkie w środku – będą zastygać podczas studzenia na blaszce. Dopiero wtedy uzyskają finalną, pożądaną konsystencję – chrupiące zewnątrz, mięciutkie w środku.
Jak przechowywać ciasteczka?
Zależy jakie ciastka lubisz. Jeśli wolisz bardziej miękkie przechowuj je w pudełku lub słoiku, jeśli twardsze – pozostaw na talerzu.
Składniki
- masło (palone) 85 g
- cukier brązowy 100 g
- cukier biały 25 g
- mąka (pszenna lub mix GF) 140 g
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka
- sól ¼ łyżeczki
- jajko 1 sztuka
- biała czekolada (posiekana lub w dropsach) 80 g
- maliny (mrożone) 60 g
Wykonanie
- Przygotuj palone masło. Umieść masło w rondelku i roztapiaj do momentu, aż zacznie orzechowo pachnieć i nabierać złocistego koloru z brązowymi plamkami. Potrwa to mniej więcej 6-7 minut.
- Przelej masło do miski, dodaj oba rodzaje cukru i zostaw do przestygnięcia.
- W tym czasie odmierz i wymieszaj ze sobą składniki suche : mąkę, proszek do pieczenia oraz szczyptę soli.
- Do przestudzonego masła z cukrem dodaj jajko i dokładnie wymieszaj. Następnie zacznij dodawać składniki suche. Gdy już prawie się połączą dodaj posiekaną na kawałki czekoladę oraz maliny. Mieszaj maksymalnie krótko, dosłownie dwa ruchy łyżką. Zbyt intensywne mieszanie sprawi, że maliny się rozpadną oraz puszczą sok - w efekcie ciasteczka wyjdą rozmiękczone, niedopieczone, a nawet fioletowo-zielone. Rekomenduję użycie malin mrożonych!
- Wstaw ciasteczkową masę na minimum pół godziny do lodówki (ewentualnie na 10 minut do zamrażarki). Jeśli bardzo, ale to bardzo się śpieszysz - pomiń ten krok. Schłodzona przed pieczeniem masa będzie się wolniej roztapiać w piekarniku - w efekcie Twoje ciasteczka będą mięciutkie i wilgotne w środku a chrupiące na zewnątrz!
- Piekarnik rozgrzej do 175°C, termoobieg. Ze schłodzonego ciasta odmierz równe kulki, wielkości orzecha włoskiego i układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piecz około 11-12 minut. Wyjmij z piekarnika i pozostaw na blaszce na 10 minut. Następnie przełóż na talerz lub kratę i pozwól ostygnąć całkowicie. W momencie wyjmowania z piekarnika ciasteczka mają mieć zarumienione boki, ale być wciąż miękkie w środku - zastygną podczas studzenie na blaszce i dopiero wtedy zyskają finalną konsystencję!
Video
@matleska Ciasteczka z malinami, białą czekoladą i palonym masłem 🔥🔥🔥 składniki : MASŁO |palone| • 85g CUKIER BRĄZOWY • 100g CUKIER BIAŁY • 25g MĄKA • 140g PROSZEK DO PIECZENIA • 1 łyżeczka SÓL • szczypta JAJKO • 1 sztuka BIAŁA CZEKOLADA • 80g MALINY |mrożone| • 60g 11 minut | 175° termoobieg #ciasteczka #białaczekolada #przepisnaciastka #ciastka #ciacha #słodkości #cośsłodkiego #szybkieciasteczka #szybkiprzepis #masełko #whitechocolate #whitechocolatecookies #ciastkazmalinami #raspberries #maliny #matleska
♬ Poszukiwany poszukiwana - Jerzy 'Dudus' Matuszkiewicz
Sprawdź inne przepisy